Byli pracownicy Nintendo of America rzucają światło na wpływ niedawnych wycieków Switch 2, podkreślając znaczne zakłócenia wewnętrzne i zagrożony element zaskoczenia dla fanów. Wycieki, obejmujące rzekome daty premiery, tytuły gier, makiety urządzeń, a nawet płyta główna i obrazy Joy-Con, podobno spowodowały znaczne zdenerwowanie w Nintendo.
Byli menedżerowie PR Kit Ellis i Krysta Yang, w filmie na YouTube, szczegółowo opisali prawdopodobny wewnętrzny opad. Yang opisał sytuację jako „wysoce chaotyczną sytuację ... prawdziwą szybkowar”, podkreślając dodatkowy stres związany z badaniami wycieku oprócz regularnego obciążenia pracą. Ellis potwierdził, że w toku są wewnętrzne dochodzenia Nintendo, stwierdzając: „W końcu dotrą do sedna”.
Wycieki niezaprzeczalnie wpłynęły na zdolność Nintendo do generowania emocji poprzez starannie zorganizowane ujawnienie. Ellis zauważył, że wycieki zmieniają sposób postrzegania oficjalnego ogłoszenia. Zarówno Ellis, jak i Yang mocno odrzucili spekulacje, że Nintendo sami zorganizowało wycieki, podkreślając silny nacisk firmy na „wartość zaskoczenia”.
IMGP%
Szerokie wycieki wywołują prawdopodobną ocenę protokołów bezpieczeństwa produktu Nintendo, zwłaszcza biorąc pod uwagę ośmioletnią lukę od czasu pierwotnego uruchomienia przełącznika. Brak niedawnego uruchomienia sprzętu tej skali może wymagać dostosowania ich procesów ujawnienia.